Przed nami stał Michał. Gdy spojrzał na nasze splecione dłonie. Uśmiechnął się i mnie przytulił.
- Nie no gratulacje ! - zaśmiał się.
- Spieprzaj - odepchnęłam go od Siebie.
- Nie ładnie Diana ! - zaśmiał się - Jestem z Ciebie dumny - przybił żółwika z Kurasiem.
- Dobra Kurek choć po rzeczy - pociągnęłam przyjmującego w stronę windy.
- Winiarska - zaśmiał się. Wcisną guzik gdy drzwi się zamknęły. Przycisną mnie do ściany i namiętnie pocałował. Uśmiechnęłam się i pogłębiłam pocałunek. Drzwi windy się otworzyły i wsiadł Antiga. Odepchnęłam chłopaka od siebie. Zawstydzona spuściłam głowę na dół. Spojrzałam dyskretnie na Bartka który uśmiechał się do trenera z którym rozmawiał. Nie rozumiałam francuskiego więc stałam cicho w kącie. Po paru sekundach winda zatrzymała się na naszym piętrze. Wyszłam ostatnia z windy. Złapałam Bartka za rękę i poszliśmy do jego pokoju. Na holu spotkaliśmy jego kolegę z drużyny który latał z kamerką nagrywając wszystko dookoła.
- A tu idzie nasz przyjmujący ze zjawiskowo piękną damą. Bartuś to o niej cały czas gadałeś - wybuchłam śmiechem na jego słowa - Ignaczak .. Krzysztof Ignaczak ale mów mi Igła - podał mi dłoń
- Winiarska ... Diana Winiarska - uścisnęłam jego dłoń.
- Już wiem skąd Cię kojarzę - uśmiechną się - Siostra Michała ? - kiwnęłam głową
- Dobra zostaw mi dziewczynę - wtrącił się Kurek i objął mnie w talii.
- A my jeszcze pogadamy - pogroził mu palcem Igła.
- Paa Krzysiu - odeszliśmy od mężczyzny. Odwróciłam się i mu pomachałam.
- Gdzie jest pokój Fabiana ? - stanęłam.
- Na przeciwko mojego a co ? - spojrzał na mnie.
- Ty weź rzeczy a ja pójdę do niego - musnęłam jego usta. Bartek tylko przytakną głową i otworzył drzwi do pokoju. Zapukałam do pokoju Drzyzgi. Usłyszałam kroki. A po chwili w drzwiach stał uśmiechnięty Fabian.
- Heej - uśmiechną siatkarz i gestem zaprosił mnie do środka.
- Witam - usiadłam na fotelu który stał koło telewizora.
- Co ty tu robisz ? - spojrzał na mnie siadając na łóżku.
- Przyjechałam z Bartkiem - puściłam mu oczko.
- To wy jesteście razem ? - zapytał zdziwiony.
- Taak - uśmiechnęłam się na samą myśl o moim chłopaku - Ale nie będziemy gadać o mnie - wstałam - Jeśli skrzywdzisz Magdę to ja skrzywdzę Ciebie - pogroziłam mu palcem - A tak po za tym to gratki - poczochrałam mu włosy.
- Za bardzo ją kocham, dzięki i nawzajem - zaśmiał się. Do pokoju wpadł Kurek - Tak Siurak możesz wejść - powiedział z irytacją Fabian. Wybuchłam śmiechem.
- Siurak ? - nie mogłam powstrzymać śmiechu - Czemu tak ? -poleciała mi łezka ze śmiechu.
- Dzięki Fabian teraz będzie się ze mnie śmiać - złapał mnie za rękę - Idziemy Diana.
- Okey Siurak - wybuchłam gorszym śmiechem.
* Oczami Bartka *
Zabije Drzyzge ! Nie wytrzymałem i sam zacząłem się śmiać z Diany. Po 30 min byliśmy pod blokiem Miśki. W samochodzie powstrzymywała się nie śmiać ale jej się nie udawało. Gdy weszliśmy do domu Diany. Przyparłem ją do ściany i namiętnie pocałowałem. Zarzuciła ręce na moją szyję. Przygryzłem delikatnie jej wargę co wywołało u niej ciche jęknięcie szybko włożyłem jej język do buzi. Nasze języki tworzyły ze sobą wojnę. Podniosłem ją do góry owinęła nogi wokół mnie. Delikatnie położyłem ją na łóżku w sypialni. Pociągnęła za dwa końce u mojej bluzki powodując że znalazła się na podłodze. Pragnęliśmy Siebie nawzajem. Nie przerywając pocałunku.
Rozpiąłem jej sukienkę która wylądowała w rogu pokoju. Zszedłem na jej szyje zostawiając mokre ślady po moich pocałunkach. Zsunąłem jej ramiączko od stanika. Rozpiąłem jej stanik i rzuciłem za siebie. Zacząłem składać pocałunki na jej piersiach. Przyssałem się do jej sutków. Z ust mojej ukochanej usłyszałem ciche jęknięcie.Zadowolony z siebie wszedłem po woli w jej kobiecość. Jaka ona ciasna. Zacząłem się poruszać. Wplatała palce w moje włosy i pociągnęła. Zacząłem się mocniej poruszać. Zaczęła głośniej jęczeć. Poczułem coś mokrego na dole. Doszła. Dumny z siebie położyłem się koło Diany. W pokoju roznosiły się nasze przyśpieszone oddechy. Ukochana przytuliła się do mojego torsu.
- Kocham Cię Diana - szepnąłem do jej ucha przykrywając nas kołdrą.
- Ja Ciebie też Bartek - uśmiechnęła się i odpłynęła w krainę Morfeusza. Pocałowałem ją w usta. Zmęczony usnąłem trzymając w ramionach Mój Cały Świat.
Jest rozdział 8 !
Wiem jesteście w szoku bo piszę z małych !
Końcówka jest nico zboczona ale mam nadzieję że to was nie zrazi !
Mnie się podobało :) Czekam na następny :)
OdpowiedzUsuńO mój boże *o* MEGAA ♥ Chcę więcej !
OdpowiedzUsuńO ja cię krence :D co tu się dzieje??? Ale mi się podoba :p dawaj więcej
OdpowiedzUsuńPA KRZYSIU HAHGSGHAGHS
OdpowiedzUsuńCZUDOWNE DYUGSHJU <3